mieć obawy
-
powód25.06.200325.06.2003Dzień dobry!
Mam pytanie dotyczące wyrażenia z powodu i konstrukcji analogicznych. Wiadomo – co potwierdza SPP – że piszemy i mówimy np. „Nie przyszedłem z powodu choroby”. Jeśli jednak wyraz powód zastąpimy w zdaniu podrzędnym wyrazem który, to należy użyć przyimka z czy dla, np. „Powodem, dla którego którego nie przyszedłem, była choroba” czy może „Powodem, z którego nie przyszedłem, była choroba”? Skoro mówimy z powodu, a nie dla powodu, poprawniejsze wydaje się zdanie drugie, a jednak takich konstrukcji się nie spotyka. Proszę o rozwianie moich wątpliwości: która wersja i z jakiego powodu jest poprawna? -
Przepłyńmy się trochę4.10.20134.10.2013Proszę powiedzieć: czy można się przepłynąć? Słownik języka polskiego informuje, że można się przejechać samochodem albo przelecieć się samolotem, ale nie ma tam mowy o tym, że można się przepłynąć jakimś wodnym środkiem transportu. Jeśli chciałbym zabrać dziewczynę na wyprawę kajakiem, rowerem wodnym lub wodolotem, to oczywiście możemy oboje popłynąć lub popływać. Ale czy mogę jej zaproponować: chodź, przepłyniemy się trochę?
-
stare miasto11.09.200811.09.2008Mój problem: jeśli piszę o S(s)tarym M(m)ieście i nie mam na myśli konkretnej dzielnicy, której nazwa to Stare Miasto, tylko historyczny centralnie położony obszar miasta, to powinienem używać pisowni z wielkiej czy z małej litery? Pisownia z małej litery (stare miasto) jest uzasadniona z racji tego, że nie mamy do czynienia z nazwą własną. Z drugiej strony, pisząc z litery małej, ryzykujemy, że czytelnik określenie stare miasto odbierze jako stare miasto (w sensie ilości lat).
-
Stowarzyszenie Pastwisko.org15.12.200615.12.2006Nosimy się z zamiarem założenia stowarzyszenia. Bazując na adresie internetowym, chcemy je nazwać: Stowarzyszenie pastwisko.org. Zapis małymi literami jest typowy dla adresów internetowych, więc taka nazwa lepiej wskaże źródło informacji na temat Stowarzyszenia.
Jednak mamy wątpliwości, czy ta forma będzie poprawna gramatycznie (w statucie organizacji). Czy należy zapisać wyraz Pastwisko.org wielką literą i czy użyć cudzysłowu?
Z poważaniem
Założyciele pastwiska.org :) -
strach się bać
16.11.202315.11.2023Skąd pochodzi fraza „strach się bać”? Czy mamy jakieś dane, które pozwoliłyby nam stwierdzić skąd pochodzi ta fraza, lub kto go jako pierwszy użył?
-
Strasbourg, Strasburg, Sztrasburg16.02.201116.02.2011Dzień dobry,
chciałbym zapytać o poprawną wymowę miasta Strasbourg. Czy wymowa powinna być zaczerpnięta z języka niemieckiego, czy francuskiego? Czy powinno się spolszczyć nazwę?
-
w elsie czy w ELSA?27.12.201027.12.2010Szanowna Poradnio,
od jakiegoś czasu nurtuje mnie kwestia odmiany skrótowców pochodzenia angielskiego. Szczególnie wątpliwym jest ELSA (European Law Students’ Association – Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa). W związku z tym proszę o rozwiązanie sporu między studentami prawa a przyszłymi tłumaczami, który ze zwrotów: „Udzielam się w elsie” czy „Udzielam się w elsa”, jest poprawny i dlaczego?
Z góry dziękuję za odpowiedź, życząc jednocześnie Wesołych Świąt!
Agnieszka Mazalska -
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
wyrazy obce18.10.200418.10.2004Zwracam się z pytaniem dotyczącym używania w języku polskim wyrazów obcojęzycznych takich jak np. thriller, lunch, baseball… Czy ich angielskie formy są dopuszczalne w polszczyźnie, czy należy je zastąpić np. filmem grozy, obiadem, a na trzeci wyraz nawet nie mam pomysłu…
Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam.
Aleksandra Małkiewicz